piątek, 25 września 2015

Zwątpienie.

Kiedyś wierzyłam, że mogę wyjść na prostą. Snułam plany na wspaniałą, udaną przyszłość. Miałam marzenia. Chciałam być kimś ważnym . Kimś kto może o wiele więcej niż mógłby sobie wyobrazić. Osobą, która nie boi się walczyć o swoje, która nie boi się kolejnego dnia. 
Zgubiłam się. Zaczęłam wątpić. 
Wątpić we wszystko - w przyszłość bez strachu, w przyszłość z nową mną, w marzenia, w siebie. 
Najwyższa pora się odnaleźć. 

niedziela, 13 września 2015

Cień.


Pękają ściany. Liście spadają z hukiem na ziemię.
Stoję w bezruchu. Nie wiem co czuję. Nie wiem kim jestem.
Walą się mury. Płatki śniegu giną w mroku.
Wciąż modlę się o lepsze jutro.
Pęka mi serce. Dusza rozdziera się w niemym krzyku.
Zostały tylko gruzy. Cień duszy wnikającej we mgłę.